PLANETA ORGANICA Thai Hair Mask

Przede wszystkim jednak działanie - po dwóch farbowaniach w ciągu półtora miesiąca moje włosy były naprawdę w niezbyt dobrej kondycji - puszenie, plątanie, suche końce i ta szorstkość. Generalnie staram się dbać o włosy - olejuje, szampony bez SLS i te sprawy, ale wtedy czegoś brakowało.
Odkąd wprowadziłam maskę Planeta Organica do pielęgnacji, kondycja włosów znacząco się poprawiła. Przede wszystkim włosy mniej się puszą, mniej plączą, do tego są o wiele przyjemniejsze w dotyku i bardziej gładkie. Czasem nawet przy dobrych dniach są sypkie i układają się w taką ładną, gładką taflę. Stosowałam maskę czasem również na skalp i nie zauważyłam nadmiernego obciążenia. Chociaż konsystencja jest dość bogata i u niektórych może się pojawić tego typu problem.
Ze swojej strony jednak maskę bardzo polecam i myślę, że z chęcią wypróbuję inne specyfiki do włosów tej firmy.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzielcie się swoją opinia, komentujcie, staram się odpowiadać na Wszystkie pytanie. Zapraszam! :)