4:12 AM

ELEKTRYCZNY STERYLIZATOR PAROWY I BUTELKI "LITTLE CUTIE"!

Elektryczny sterylizator parowy i butelki "Little Cutie"! 

zdjęcie pobrane z Canpol babies 
Trochę info o sterylizatorze - jak podaje producent na stronie:
Czyszczenie urządzenia, podobnie jak obsługa, jest bajecznie proste. W zestawie znajdziecie gąbkę do mycia. Niby nic wielkiego, bo gąbka naprawdę zwyczajna, a jednak wywołuje uśmiech na twarzy :) Usuwanie kamienia przebiega tak samo jak w podgrzewaczach - to puszczenie urządzenia "na sucho" z zastosowanie roztworu z octu lub kwasku cytrynowego. Osobiście wolę ten drugi sposób. A poniżej mała próbka (no proszę, tak wypolerowałam płytę, że aż się w niej odbiłam :P):

Cenowo sterylizator Canpolu bije konkurencję na głowę, nie ustępując przy tym jakością. Jeśli więc poszukujecie dobrego i niedrogiego sterylizatora, to Canpol na pewno spełni Wasze oczekiwania :)
Zalety:
klasyczny wygląd
intuicyjna obsługa
pojemność (6 butelek wąskootworowych lub 5 szerokootworowych)
łatwe czyszczenie
krótki czas sterylizacji (10 minut)
małe zużycie wody (90 ml na jeden cykl)
w zestawie szczypce i gąbeczka
cena
Wady:
brak
Czy więc z perspektywy czasu dałabym się namówić na sterylizator? Zapewne tak, bo przy dwójce maluchów oszczędność wody i czasu, bezpieczeństwo i wygoda to cechy, które bardzo sobie cenię :) Polecam!

- jest skuteczny i szybki (działa efektywnie max w 12 minut!)
- jest pojemny (jednocześnie można sterylizować 5/6 butelek i/lub inne małe akcesoria)
- jest oszczędny (potrzebuje tylko 100ml wody)
- jest bezpieczny (używa tylko wodę - bez chemii! i, co ważne, sam się wyłącza) 
- ma trzy wygodne tacki na akcesoria i szczypcedo wyciągania ich po sterylizacji.

zdjęcie pobrane z Canpol babies
doszliśmy z mężem do wniosku, że szkoda nam pieniędzy na coś, czego tak naprawdę nie potrzebujemy. Sterylizator był właśnie takim urządzeniem. Czy więc po testach zmieniłabym zdanie? Odpowiedź znajdziecie poniżej.

Moje pierwsze wrażenia po otwarciu paczki? "O mamo, ale to wieeelkie!" - na moje warunki lokalowe i bardzo ograniczoną ilość wolnej przestrzeni kuchennej sterylizator urósł do miana 'wielkoluda'. Oczywiście jego faktyczne gabaryty nie odbiegają od przeciętnej (a trochę pogooglowałam i poszpiegowałam konkurencję :P). Celowo nie wspomniałam o designie, bo nie jest to dla mnie znacząca cecha. Sprzęt ma być wydajny, funkcjonalny, a jego wygląd to sprawa drugorzędna.


Kiedy już oswoiłam się z rozmiarem sterylizatora, przyszła pora na ogarnięcie działania. I to, wbrew pozorom, nie okazało się wcale trudne. Obsługa urządzenia jest intuicyjna, zadowoli nawet najbardziej oporny rozum. Niech Was więc nie zdziwi lakoniczność instrukcji obsługi - tu naprawdę nie ma o czym się rozpisywać! A jak to wszystko działa? Wlewamy 90 ml wody, najlepiej destylowanej lub przegotowanej (kranówka też może być, ale jeśli macie twardą wodę, to bardzo szybko płytka pokryje się kamieniem), wkładamy butelki (max 6 w jednym cyklu), smoczki bądź też inne akcesoria, które trzeba wyparzyć, zamykamy i... czekamy około 10 minut, bo tyle trwa proces sterylizacji. Po zakończonej pracy dzięki dołączonym szczypcom bez problemu wyjmiecie wyparzone przedmioty. Dodam, że nie miałam i nie mam żadnych zastrzeżeń co do pracy samego sterylizatora - wszystko wyjmuję czyściutkie (szklane butelki Canpol babies aż lśnią!).
Cenowo sterylizator Canpolu bije konkurencję na głowę, nie ustępując przy tym jakością. Jeśli więc poszukujecie dobrego i niedrogiego sterylizatora, to Canpol na pewno spełni Wasze oczekiwania :)

Zalety:
klasyczny wygląd
intuicyjna obsługa
pojemność (6 butelek wąskootworowych lub 5 szerokootworowych)
łatwe czyszczenie
krótki czas sterylizacji (10 minut)
małe zużycie wody (90 ml na jeden cykl)
w zestawie szczypce i gąbeczka
cena
Wady:
brak
Czy więc z perspektywy czasu dałabym się namówić na sterylizator? Zapewne tak, bo przy dwójce maluchów oszczędność wody i czasu, bezpieczeństwo i wygoda to cechy, które bardzo sobie cenię :) Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzielcie się swoją opinia, komentujcie, staram się odpowiadać na Wszystkie pytanie. Zapraszam! :)

Copyright © 2016 Mummy of 2 boys , Blogger
h